Nieduży i elegancki — Acer Travel Mate P645 to laptop oparty na procesorze Intel Broadwell, skierowany dla odbiorcy biznesowego.
Specyfikacja Acer Travel Mate P645
Dane podstawowe | |
Model | Travel Mate P645 |
Rok premiery | 2015 |
Kategoria laptopa | Ultramobilny |
Wymiary | 328 x 238 x 20.0 mm |
Waga | 1.6 kg |
Rodzaj materiałów | plastik |
Ekran | |
Typ | IPS 14.0'', matowa powłoka, rozdzielczość 1366x768, 112 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
Procesor | Intel Core i5-5200U Broadwell 2.2 GHz (2 rdzenie, TDP 15 W) |
GPU | Intel HD Graphics 5500 |
RAM | 4 GB DDR3 1600 MHz (maksymalnie 12 GB) |
Dysk | HDD 500 GB |
Napęd optyczny | brak |
Bateria | 4850 mAh |
System operacyjny | |
System operacyjny | Windows 10 Pro |
Łączność, komunikacja i wyjścia | |
Porty | 3 x USB3, 1 x LAN, 1 x HDMI (TAK), wyjście audio: 1 x mikrofon / 1 x słuchawkowe) |
WiFi | 802.11 a/b/g/n/ac (2,4 i 5 GHz) |
Bluetooth | 4.0 |
Obsługa kart pamięci | TAK |
Kamera | wideo HD Ready (1280x720), 29 kl./s. |
Budowa i jakość wykonania
Acer Travel Mate P645 dedykowany jest sektorowi MŚP, gdzie zazwyczaj design zostaje podporządkowany użyteczności. I choć testowany model posiada charakterystyczne dla korporacyjnego stylu kanciaste kształty oraz stonowaną kolorystykę to niejednokrotnie przykuwał uwagę moich redaKcyjnych kolegów. I przyznaję, że mnie też bardzo przypadł do gustu!
Cechą charakterystyczną jest przede wszystkim smukła obudowa mierząca tylko 2 cm grubości, gdzie ultramobilny Lenovo Yoga 3 Pro jest szczuplejszy zaledwie o 8 mm. To właśnie wydaje mi się być ideą serii Travel Mate — zachowanie pełnej mobilności przy dołożeniu maksymalnie bogatego wyposażenia. Pomimo 14-calowego ekranu gabaryty urządzenia nie przeszkadzają – laptop jest poręczny i łatwy w transporcie.
Szerokość | Wysokość | Grubość | Waga | Przekątna | |
---|---|---|---|---|---|
Lenovo ThinkPad X250 | 305 | 208 | 20.0 | 1.3 | 12.5 |
Lenovo ThinkPad Yoga 14 | 338 | 238 | 21.0 | 1.9 | 14.0 |
Acer Travel Mate P645 | 328 | 238 | 20.0 | 1.6 | 14.0 |
Podoba mi się też matowe wykończenie, choć wykorzystane w obudowie włókno węglowe (a tak przynajmniej podaje producent) sprawia raczej wrażenie „zwykłego” tworzywa sztucznego, które w dodatku szybko zbiera odciski palców i pyłki kurzu. Póki jednak uda nam się zachować czystą powierzchnię, laptop prezentuje się naprawdę dobrze.
Nie same względy estetyczne stanowią dla Acera priorytet. Obudowa Travel Mate’a P645 została skonstruowana tak, aby absorbować wstrząsy, a gdy laptop upadnie, technologia Free Fall wyłączy dysk twardy w celu zabezpieczenia danych. Wydaje mi się jednak, że nieplanowany kontakt z powierzchnią podłogi mógłby skończyć się dla tego modelu naprawdę źle. A na pewno gorzej, niż przy zaprawionym w boju ASUSie BU201, który przeszedł testy zgodne z wojskowymi standardami.
Testując Acera P645 odkryłem, że klapa ekranu jest podatna na wyginanie się, a zbyt mocne przyciśnięcie tworzywa spowoduje, że na ekranie powstaną plamy. Podobne cechy zauważyłem w MacBooku Air, ale tu cienka klapa jest mniej elastyczna dzięki aluminium. Ten element broni się mocowaniem, które jest bardzo mocne — pokrywa nie chybocze w żadnym ustawieniu. Sam kąt odchylenia jest szeroki, ale żeby położyć ekran na płasko zabrakło około 60 stopni.
Zestaw złącz spełnia podstawowe oczekiwania — na prawym boku znajdziemy dwa porty USB 3.0, zabezpieczenie Kingstona oraz gniazdo zasilania. Po drugiej stronie ulokowano wyjście audio, wejście mikrofonowe, wyjście HDMI, VGA oraz złącze Ethernetowe (RJ-45). Na przednim boku korpusu głównego znajdziemy diody stanu pracy, ładowania baterii oraz użycia dysku. Obok umieszczono gniazdo kart pamięci.
Spód laptopa przygotowano pod podpięcie stacji dokującej. Nic też nie stoi też na przeszkodzie, aby dokonać demontażu klapki, pod którą mieści się dysk twardy oraz dwa sloty na kości RAM-u (jeden wolny).
Akumulator
Model otrzymał niewymienialny, 3-komorowy akumulator o pojemności 4850 mAh, która przy 14-calowym ekranie i procesorze Intel Core i5 piątej generacji pozwala na dobre czasy działania, bez częstego kontaktu z ładowarką: około 4-5 godzin w trybie mieszanym, w zależności od tego, jak mocno zaangażujemy procesor i jak silne podświetlenie ekranu zastosujemy. Niemniej jednak model dobrze wypada na tle modeli o podobnym zastosowaniu, ustępując miejsca jedynie Lenovo ThinkPad Yoga 14, gdzie znajdziemy analogiczny CPU, ale ekran Full HD.
W testach syntetycznych laptop działał 5 godzin podczas surfowania po Internecie za pośrednictwem sieci Wi-Fi, 4 godziny, gdy połączenie uzyskałem przy użyciu zewnętrznego modemu 3G, a oglądanie filmów w trybie samolotowym wyczerpało ogniowo po ok. 5 godz. Na tle przywołanych wcześniej modeli, Acer Travel Mate P645 ma się jednak czym pochwalić – nawet w benchmarku PC Mark 8 notował zauważalnie lepsze wyniki, zyskując znaczną przewagę nad konkurencją, w tym także nad wspomnianą ThinkPad Yogą 14.
Ekran
Wyświetlacz ma przekątną równą 14 cali, a więc teoretycznie umożliwia już wygodną pracę na kilku oknach jednocześnie. Niestety, tylko teoretycznie, bo testowany przez nas wariant posiada niską rozdzielczość 1366 na 768 pikseli – łatwo rzucają się w oczy poszczególne piksele i w tym aspekcie laptop znacznie odstaje od innych modeli biznesowych, z którymi miałem dotychczas styczność. Zdecydowanie warto więc wybrać wariant z matrycą Full HD.
Ekran pokryto matową powłoką skutecznie niwelującą refleksy, co sprzyja komfortowej pracy nawet w mocnym świetle. Kalibrator wykazał, że szczytowa wartość podświetlania wynosi 247 cd/m2. Przy błyszczącym pokryciu taki wyniki byłby nie do przyjęcia, ale w tym przypadku sprawdza się już zadowalająco.
Fabryczna kalibracja matrycy jest kiepska. Profil zaznacza się silną, niebieską dominantą, która przy użytej matrycy IPS skutkuje obrazem o przeciętnej jakości. Na szczęście można to łatwo poprawić – o ile ma się dostęp do kalibratora. Kąty widzenia są bardzo szerokie – degradacja kolorów jest w zasadzie zauważalna głównie przy maksymalnym odchyleniu ekranu do tyłu.
Temperatura i hałas
Należę do grona użytkowników mocno wyczulonych na generowany przez laptopa hałas – jestem nawet w stanie zaakceptować cieplejszą obudowę, za to zyskiem cichszego wentylatora. Ku mojemu zaskoczeniu, Acer Travel Mate P645 nie kazał mi iść na kompromis — notebook nie cierpi ani na skrajnie nagrzewającą się obudowę, ani nazbyt głośny system chłodzenia.
Sam procesor pod obciążeniem nagrzewa się z reguły do 69 st. C, nie przekraczając zazwyczaj bariery 70 stopni. W takiej sytuacji temperatura obudowy nagrzewa się do góra 37 stopni C, przy czym takie wyniki zarejestrowane są wyłącznie w odosobnionych obszarach. Laptop jest więc jednocześnie na tyle cichy, że nie przeszkadza się skupić się na pracy, i na tyle chłodny, by bez obaw trzymać go na kolanach w czasie podróży.
System chłodzenia pozostaje aktywny przez cały czas, ale generuje dźwięk o natężeniu około 32 dB, tzn. jest on słyszalny, ale nie przeszkadza. Dopiero przy długotrwałym, intensywnym obciążeniu wentylator wchodzi na najwyższe obroty – i tu staje się już wyraźnie słyszalny osiągając 42 dB.
Zaskakujące jest jednak, że mimo to laptop działa ciszej niż np. Microsoft Surface Pro 4, którego miałem okazję testować właściwie w tym samym czasie, co P645. Acer pozwala też na zmianę kierunku obrotu wiatraka, aby uchronić laptopa przed gromadzącym się kurzem, a w efekcie przed wzrastającą temperaturą.
Wyposażenie
Zabezpieczenie obudowy przed wstrząsami pozwoliło producentowi (w tym wariancie) na włożenie do środka klasycznego dysku twardego o pojemności 500 GB. Dokładnie jest to model: WDC WD5000LPVX-22V0TT0. Takie wyposażenie wiąże się nie tylko z tym, że musimy przywyknąć do stałego pomrukiwania głowicy dysku, lecz także do przeciętnej szybkości (dla porównania dorzucam Lenovo ThinkPad Helix 2 z szybkim dyskiem SSD).
W wielu przypadkach, kiedy aplikacja ulegała zawieszeniu, to dysk twardy zwykle okazywał się winowajcą. Wypakowanie większych paczek danych trwa przysłowiowe „wieki”, a system operacyjny działa ociężale. W sektorze biznesu, gdzie czas to pieniądz, a pieniądz to podstawa, dysk SSD o szybszym działaniu i większej niezawodności powinien być niezbywalną pozycją w standardowej specyfikacji. I taki radzę dokupić.
Po laptopie określonym nazwą Travel Mate spodziewałbym się także, że nawet w podstawowej konfiguracji otrzyma wbudowany modem 3G lub LTE – niestety, tylko wybrane modele otrzymały taki komponent. Znalazł się za to całkiem porządny dwuzakresowy moduł Wi-Fi Intel Dual Band Wireless-AC 7265 wykorzystujący rozwiązanie o nazwie Signal Up. Acer montuje anteny po obu stronach ekranu, aby uzyskać w ten sposób silniejsze i stabilniejsze połączenie z siecią bezprzewodową.
W testach sprawdzających czułość można zauważyć niewielkie różnice między dostępem do Internetu przy użyciu dwóch różnych pasm — 2.4 oraz 5 GHz. Z reguły jednak przepustowość połączenia zmaleje, kiedy znajdziemy się na innej kondygnacji niż router. Mamy za to szeroką zgodność: 802.11a/b/g/n/a oraz możliwość podłączenia się do Sieci kablem RJ-45.
Komputer otrzymał również kamerę do rozmów wideo pozwalającą na rejestrowanie obrazu w rozdzielczości 1280 na 720 pikseli oraz standardowy mikrofon. Jeśli zaś chodzi o multimedia to laptopa wyposażono w głośniki stereo umieszczone na spodzie i emitujące dźwięk o natężeniu 76 dB. Sama jakość jest przeciętna — dźwięk jest spłaszczony i pozbawiony jakichkolwiek walorów. Ot, dodatek.
Komputer fabrycznie oferuje Windowsa 8.1 Pro (w sprzedaży mogą też znajdować się modele z siódemką na pokładzie), natomiast pomimo dostępnej aktualizacji do Windowsa 10, proces uaktualnienia kończył się w naszym wypadku niepowodzeniem. Próbowałem zainstalować nowy system dziesiątki razy i to na kilka różnych sposobów, ale instalacja w trakcie kopiowania plików był przerywana, a komputer sam z siebie przywracał poprzednią wersję, kwitując całość błędem o kodzie 8007025D. Pozostało mi tylko zainstalować czystą kopię systemu, bez możliwości przywrócenia do ósemki.
Klawiatura i gładzik
Komputer posiada pełnowymiarową klawiaturę fizyczną bez wydzielonego obszaru pod blok numeryczny — rzecz zrozumiała przy modelu posiadającym 14-calowy ekran. Niemniej jednak udało się zmieścić wyspowy układ klawiszy z rozsądnymi odstępami pomiędzy nimi oraz dodać szósty rząd klawiszy funkcyjnych z całą plejadą skrótów systemowych nadawanych przy jednoczesnym użyciu klawisza Fn.
Możemy w ten sposób szybciej włączyć lub wyłączyć Wi-Fi, uśpić komputer, przełączyć przesyłanie obrazu na ekran zewn., wyłączyć podświetlenie wyświetlacza, gładzik lub dźwięk. W ten sposób włączymy też podświetlenie klawiszy. Ten aspekt jest istotny — klawisze klawiatury są podświetlane, choć nie mamy możliwości konfiguracji siły podświetlenia. Użyto jednak takiego, które zapewnia czytelność wszystkich klawiszy, więc nie będzie problemu z korzystania z komputera w zupełnej ciemności.
Wracając do tematu guzików dodatkowych – ponad klawiaturą znajdziemy rząd osobnych klawiszy: kontrolujący moduł Wi-Fi, guzik P służący do szybkiego uruchomienia wybranej przez nas aplikacji oraz skrót wyciszenia mikrofonu. Nieopodal znajduje się też guzik zasilania, natomiast na lewo od tej gromadki znajdują się dwie diody informujące o uruchomieniu skrótów numerycznych oraz CAPS LOCK-a.
Płytka dotykowa jest odpowiednio duża, aby wygodnie się z niej korzystało, a przy tym posiada gładką i przyjemną w dotyku powierzchnię. Element wyposażono w dwa wydzielone guziki — lewy i prawy, a pomiędzy nimi mieści się jeszcze skaner linii papilarnych. Operowanie kursorem jest na tyle precyzyjne, że nie musimy uzbrajać się w myszkę, a ponadto możemy skorzystać z multigestów — przy przesuwaniu dwóch palców możemy przewijać, stukając obojgiem na raz wywołamy menu kontekstowe.
Wydajność
W kwestii wydajności Acer postawił na procesor Intel Core z rodziny Broadwell. W testowanym wariancie spotykamy się z modelem i5-5200U posiadającym dwa rdzenie taktowane zegarem 2,2 – 2,7 GHz, grafiką Intel HD 5500 i pamięcią operacyjną DDR3 o pojemności 4 GB (1600 MHz), którą to możemy rozszerzyć do 16 GB. Jak całość sprawdza się w codziennym użytku i w testach?
Okazuje się, że podstawowym problemem jest brak odpowiedniej stabilności, który skutkował pojawiającym się czasami niebieskim ekranem. Same aplikacje miewały problemy z działaniem i to jeszcze zanim zdecydowałem się przesiąść z Windowsa 8 na 10. Wydaje mi się jednak, że kulturę pracy zakłóca przede wszystkim dysk twardy. Niejednokrotnie zostaje on obłożony procesami systemowymi obciążającymi go w niemal 99%. Wówczas pozostałe programy — głównie te uruchamiane przez użytkownika, ładują się bardzo wolno i nie odpowiadają na wydawane komendy.
Dysk znajduje się w o tyle niekomfortowej sytuacji, że P645 mimo wszystko posiada mało pokaźną pamięć operacyjną (4 GB). Załadowanie aplikacji z pakietu Office, uruchomienie przeglądarki z kilkoma zakładkami i np. Skype’a może zapchać RAM, co zmusi system do korzystania z pliku wymiany na dysku zamykając tym samym błędne koło. Jeśli zależy nam na maksymalnej wydajności przy pracy na wielu programach, lepiej sięgnąć po konfiguracje z dyskiem SSD i pojemniejszym RAM-em.
Dlatego też, dla porównania wyników z testów syntetycznych przywołuję właśnie wyśmienitego Della XPS 13 opartego o procesor tej samej generacji, co u P645, ale silniejszy procesor (i7-5500U) oraz ultrawydajną hybrydę — Microsoft Surface Pro 4 z nowszym CPU i5-6300U Skylake. Jak widać w teście PC Marka 8, wydajność w trzech podstawowych testach jest porównywalna, co tylko pokazuje, że wszelkie problemy z wydajnością wynikają z obecności standardowego dysku twardego.
Testy mierzące wydajność grafiki demaskują natomiast naturalny przyrost mocy w nowszym Skylake’u, gdzie spotykamy się z układem Intel HD 520. Jak widać, Acer radzi sobie mniej więcej tak samo, jak ASUS BU201 bazujący na Intel i7 czwartej generacji.
Różnice nie są drastyczne, ale znajdują swoje odzwierciedlenie w płynności działania gier, gdzie na przykład XPS 13 radzi sobie zdecydowanie lepiej. Uruchamiając gry na Acerze możemy osiągnąć większą ilość klatek stosując niskie ustawienia grafiki, ale i tu osiągi zależą od tytułu. Spotykamy się z rozpiętością sięgającą 30 – 70 FPS-ów, zarówno w Star Crafcie II, jak i Diablo III. Warto jednak wspomnieć, że na podobne osiągi pozwala niskonapięciowy procesor z rodziny Intel Core M niewymagający aktywnego chłodzenia.
Wniosek: Acer Travel Mate P645 to zdecydowanie nie jest to sprzęt do grania, ale jeżeli będziemy sobie chcieli umilić czas niezbyt wymagającą pozycją, wbudowany układ graficzny powinien sprostać naszym oczekiwaniom. A jak sobie radzi z filmami? Możemy z powodzeniem odtworzyć 4K — tylko na początku widać lekkie ścinki obrazu, potem odzyskuje płynność.
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps;
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps;
Podsumowanie, opinia, ocena
W sektorze biznesowym liczymy na stabilność i szybkość działania, a Acer Travel Mate P645 – ze względu na przeciętnej szybkości dysk – nie jest w stanie tego zapewnić. Wyróżnia się za to dobrą kulturą pracy, wzorową temperaturą obudowy oraz dobrymi przebiegami baterii. To cichy, choć momentami zawodny sprzęt zamknięty w kompaktowej i — jeśli wierzyć producentowi — solidnej obudowie.
Oprócz dysku SSD, w komplecie mógłby znaleźć się jeszcze modem LTE, ale trzy porty USB 3.0 oraz dwa wyjścia wideo sprawiają, że sprzęt sprawdzi się zawsze tam, gdzie nadarzy się okazja, żeby się wykazać. Warto zdecydowanie sięgnąć po wariant z lepszą matrycą pracującą w wyższej rozdzielczości i już na starcie wykorzystać możliwość rozszerzenia pamięci operacyjnej.
- Bateria7,6
- Ekran6,7
- Jakość8,7
- Wydajność6,4
- Gry3,4
- Klawiatura7,2
ZALETY
|
WADY
|
Alternatywna propozycja
Ten konkretny model Acera jest trudno dostępny w sklepach, dlatego nie jest mi łatwo znaleźć podobnie wycenioną alternatywę, ale całkiem nieźle kształtują się ceny Lenovo ThinkPada Yogi 3 14, który też występuje w atrakcyjnych konfiguracjach przeważnie opartych na Intelach Broadwell, ale z dyskiem SSD.
Ceny Acer Travel Mate P645
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
szanowna redakcjo mam małe pytanko na szybko , czy mozna caly dysk z laptopa do innego laptopa przenosic np. jak mam swoj ulubiony windows 7 na nim , np. moj roczny laptop ma dysk parametry identyczne jak nowy laptop ze sklepu , wynmuje tamten dysk ,,, wciskam swoj dysk z laptopa z wp 7 – ewentualnie same sterowniki dogram , ale czy system pojdzie? mozna tak robic ?
Niestety nie ma takiej możliwości. Pozdrowienia.