Acer Aspire V5-573PG reklamowany jest przez producenta sloganem „Cienki, lekki i atrakcyjny”. Ten smukły notebook wyposażony został w niskonapięciowy procesor Intel Haswell, wydajny układ graficzny GeForce GT 750M zbudowany w architekturze Kepler i dotykowy ekran IPS o przekątnej 15,6″ i rozdzielczości Full HD.

Acer Aspire V5-573PG na polskim rynku dostępny będzie we wrześniu -- niektóre sklepy wprowadziły już komputer do swojej oferty, ale jeszcze bez konkretnej ceny. Na niemieckim rynku testowany przez nas laptop (ale w konfiguracji ze słabszym procesorem i mniejszym dyskiem) wyceniony został na około 700 EUR.

Specyfikacja techniczna Acer Aspire V5-573PG

Ogólne	Data premiery	06.2013
	Seria	Acer Aspire V5
Budowa	Wymiary	381 x 256 x 23 mm
	Waga	2,20 kg
	Materiał	Aluminium + tworzywo sztuczne
	Kolor	Cztery kolory do wyboru
Kluczowe podzespoły	Procesor	Intel Core i7-4500, 1,80 GHz
		Haswell, TDP 15W, 4 MB cache
	GPU	Intel HD Graphics 4400
		NVIDIA GeForce GT 750M 4 GB VRAM
	RAM	12 GB
		DDR3 (1600 MHz)
	Płyta główna	Acer Dazzle_HW (Haswell)
	Chipset	Intel Lynx Point-LP
Ekran	Rozmiar	15,6″
	Rozdzielczość	1920 x 1080 pikseli
	Matryca	IPS
	Dotykowy	tak
	Model	AUO12ED (AUO B156HAN01.2)
	Powłoka	Błyszcząca (Glare)
Pozostałe	Dysk twardy	WDC WD10SPCX-22HWST0
		HDD, 1000 GB, 5 400 RPM, 16 MB cache
	Napęd DVD	–
	Interfejsy sieciowe	RealTek RTL8168/8111 1000 Mbps
		Atheros AR5BWB222 (WiFi 802.11 b/g/n + Bluetooth 4.0)
	Złącza	1 x audio (combo słuchawki + mikrofon)
		1 x USB 3.0
		2 x USB 2.0
		1 x HDMI
		1 x mini DisplayPort
		1 x LAN
		czytnik kart SD
	Kamera	0,9 Mpix (720p)
	System operacyjny	Windows 8
Bateria	Typ/pojemność	akumulator litowo-jonowy
	Pojemność	51,75 Wh

 

Skrótem, czyli wideorecenzja Acer Aspire V5-573PG

 

Budowa / jakość wykonania

Smukły, ładny, kolorowy

Acer Aspire V5-573PG to jeden z tych laptopów, które przypadną do gustu zarówno paniom, jak i panom, bez względu na wiek. Smukła obudowa mierzy 23 mm grubości, a dzięki wykorzystaniu kombinacji szczotkowanego aluminium (pokrywa, pulpit roboczy) z tworzywem sztucznym (spód maszyny, ramka okalająca ekran) projektantom udało się stworzyć komputer zarówno ładny, jak i stosunkowo lekki (2,2 kg). Do tego sprzęt dostępny jest nie tylko w standardowej, srebrnej kolorystyce, ale również w bardziej oryginalnych wariantach – na przykład w intensywniej czerwieni, jak testowany przez nas egzemplarz.

Pokrywa wspiera się na dwóch niedużych, ale stabilnych zawiasach, pozwalających na odchylenie ekranu do granicy 145 stopni. Opór mechanizmu jest silny: jednym palcem pokrywę opuścimy, ale z podniesieniem będzie już problem – niezbędne może okazać się przytrzymanie pulpitu roboczego drugą dłonią.

 

Jednoczęściowy pulpit roboczy wyprofilowano, aby obniżyć wysokość klawiatury – dzięki temu zamknięta pokrywa ściśle przylega do ramy pulpitu. Miejsca na nadgarstki nie brakuje, a przednia część obudowy nigdy nie nagrzewa się do wysokich temperatur (nie można tego natomiast powiedzieć o tyle maszyny, gdzie ulokowano wyloty systemu chłodzenia). Ramka okalająca ekran jest czarna i schowana (podobnie jak wyświetlacz) za ochronną warstwą błyszczącego plastiku. Podobne rozwiązanie znajdziemy w większości notebooków wyposażonych w ekran dotykowy.

Dostępne porty rozlokowano w sposób bardzo przemyślany. Większość gniazd trafiła na tył komputera (HDMI, mini Display Port, pojedynczy port USB 3.0, LAN, złącze zasilające), co ułatwi zapanowanie nad plątaniną kabli na biurku. Do tego dochodzą pojedyncze porty USB 2.0 ulokowane z prawej i lewej strony (oba blisko tylnej listwy) oraz złącze audio (kombo słuchawki + mikrofon) i czytnik kart SD umiejscowione na lewym boku notebooka.

Dolna część laptopa jest w pełni zamknięta, co oznacza, że także akumulator schowany został pod plastikową płytą, mocowaną na 17 śrub. Po zdjęciu osłony możemy dostać się do układu chłodzącego, dysku, zatoki pamięci RAM, a także do innych komponentów. Warto przy tym dodać, że konstrukcja sprzętu nie sprzyja łatwiej i szybkiej wymianie podzespołów.

Akumulator

Do 6 godzin pracy na jednym ładowaniu

4 komorowy akumulator litowo-jonowy zamontowany wewnątrz obudowy komputera oferuje pojemność 51,75 Wh, co w połączeniu z niskonapięciowym procesorem ma zapewnić długi czas pracy na jednym ładowaniu. Sprawdźmy, na co możemy liczyć.

Tradycyjnie wszystkie maniaKalne testy przeprowadziliśmy przy jasności ekranu sprowadzonej do około 120 cd/m2, co w wypadku recenzowanej maszyny oznacza 30% mocy podświetlenia. Wyłączyliśmy również energooszczędne scenariusze Intela, które zastępują ustawienia Windows sztucznie ograniczając jasność ekranu do niespełna 100 cd/m2.

Korzystając z najnowszych benchmarków firmy Futuremark – pakietu PCMark 8 – sprawdziliśmy również wydajność akumulatora w trzech scenariuszach: Work (najmniej wymagający – przeglądanie sieci, praca z dokumentami), Home (średnio wymagający – przeglądanie sieci, praca ze zdjęciami, komunikacja on-line) i Creative (najbardziej wymagający – obróbka zdjęć i filmów, kompresowanie plików, wideo konferencje).

Jak widać po powyższych wykresach, Aspire V5-573PG pozwala na stosunkowo długi czas pracy na jednym ładowaniu, co jest zasługą nie tylko procesora z rodziny Haswell, ale i technologii Optimus, która umożliwia systemowi sprawne przełączanie między energooszczędnym GPU Intela i wydajną kartą GeForce.

Dołączony do komputera zasilacz umożliwia naładowanie włączonej maszyny (od 5% do 99%) w 2 godziny i 40 minut.

Temperatura / hałas / wyposażenie

Bywa gorąco, ale nie obniża to komfortu pracy

Projektantom Acera udało się uniknąć najczęściej popełnianego błędu związanego z instalacją niewydolnego systemu chłodzenia – w wypadku V5-573PG powietrze wyrzucane jest z tyłu komputera, a jedyna część obudowy, która lubi się nagrzewać, to górny fragment pulpitu roboczego. Podstawa, o którą opierają się w czasie pracy nadgarstki, jak również dolna część obudowy pozostają letnie nawet przy mocnym obciążeniu procesora. Temperatura na tym ostatnim nie przekracza 90 stopni C.

Aktywny system chłodzenia rozkręca się stopniowo. W czasie wykonywania mniej obciążających zadań notebook pracuje cicho. Dopiero przy większym obciążeniu procesora (na przykład w czasie grania lub kompresowania filmów) wentylator wchodzi na wyższe obroty, generując zauważalny, ale nie przeszkadzający hałas.

System i dane przechowywane są w tym samym miejscu – na dysku twardym oferującym prędkość 5400 RPM i 1 TB wolnego miejsca. Wyprodukowany przez WD nośnik jest udanym i szybkim modelem w swojej klasie, co potwierdzają również benchmarki CrystalDiskMark i PCMark 8. Mimo wszystko szkoda jednak, że Acer nie zdecydował się na instalację rozwiązania hybrydowego (SSD + HDD), co znacząco polepszyłoby komfort pracy z maszyną.

Głośniki pracują w systemie Dolby Home Theater oferując maksymalną głośność na poziomie 80 dB. Czystość dźwięku stoi na przeciętnym poziomie – wysokie tony są akceptowane do około 50-60% mocy (powyżej słyszalne stają się już zanieczyszczenia), niskie tony wypadają zaś słabo, co jest cechą charakterystyczną większości notebooków na rynku. Jeśli macie ochotę posłuchać muzyki, pograć lub obejrzeć film, zdecydowanie warto sięgnąć po słuchawki lub zewnętrzny system audio.

Na wyposażeniu nie brakuje zestawu modułów komunikacyjnych, na który składają się układ RealTek RTL8168/8111 o przepustowości 1000 Mbps i karta łączności bezprzewodowej Atheros AR5BWB222: Bluetooth 4.0 + 802.11 b/g/n. WiFi potrafi pracować na pasmach 2,4 GHz i 5 Ghz: pod względem stabilności i zasięgu korzystniej wypada pierwsza opcja, co obrazują również poniższe wykresy (pomiar zrobiony w tych samych warunkach).

Całość uzupełnia przeciętnej klasy kamerka HD (0,9 Mpix / 720p) i mikrofon. Testowy egzemplarz pracował pod kontrolą systemu Windows 8, Acer od siebie dorzucił również kilka aplikacji.

Ekran / klawiatura / gładzik

IPS Full HD z panelem dotykowym

Aspire V5-573PG bazuje na 15,6-calowej matrycy IPS, oferującej rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli. Dostarczony przez firmę AUO panel (sygnatura AUO B156HAN01.2) pokryty został błyszczącą powłoką i wyposażony w digitizer, dzięki czemu możliwa jest obsługa komputera z pomocą dotyku. Maksymalna siła podświetlenia wynosi blisko 310 cd/m2 (bez względu na to, czy pracujemy w trybie bateryjnym, czy AC), przy czym warto zauważyć, że „ukryty” wewnątrz pliku konfiguracyjnego Intela, domyślnie ustawiony plan oszczędzania energii (nadrzędny wobec ustawień systemu Windows) obniża maksymalną jasność poniżej 100 cd/m2, aby wydłużyć czas pracy na jednym ładowaniu. Jeśli więc cenniejsza jest dla Was czytelność obrazu w słońcu, warto zajrzeć do ustawień i wyłączyć wspomnianą opcję.

Nierównomierność podświetlenia wynosi 11%, mieszcząc się w akceptowalnych normach. Nocnych marków ucieszy z pewnością wiadomość, że możliwe jest wygaszenie podświetlenia do minimum 25 cd/m2, co pozwala komfortowo pracować z maszyną przy zgaszonym świetle.

Odwzorowanie kolorów nie budzi większych zastrzeżeń (jak na matrycę IPS), a kąty widzenia są bardzo dobre – zarówno w pionie, jak i w poziomie. Panel dotykowy jest precyzyjnie skalibrowany, więc z obsługą ekranu dotykiem problemów mieć nie będziecie. Największa wada wyświetlacza w V5-573PG? Błyszcząca powłoka, która przyciąga odciski palców i niechciane refleksy.

Podświetlana klawiatura w standardzie

Komputer wyposażono w standardową klawiaturę typu wyspowego z długimi klawiszami Shift i Backspace oraz jednopiętrowym Enterem. Blok alfanumeryczny i segment strzałek dostawiono do bloku zasadniczego, a płytę klawiatury ulokowano w specjalnie przygotowanej niszy. Płytkę dotykową zintegrowano z przyciskami odpowiadającymi za lewy i prawy przycisk myszy.

 

Podświetlone, lekko zaokrąglone, płaskie płytki cechują się bardzo krótkim skokiem, co jest cechą charakterystyczną większości klawiatur Acera. Podświetlenie nie jest szczególnie intensywne, ale w praktyce z laptopa korzystać można bez problemów nawet w całkowitych ciemnościach.

Wydajność

Procesor i7 nowej generacji, 12 GB RAM, GeForce GT 750M – to może się podobać

W przeciwieństwie do testowanego przez nas w kwietniu Aspire V5-571P, najnowszemu laptopowi Acera pod względem wydajności nie można wiele zarzucić. Sprzęt zbudowany został w oparciu o energooszczędny procesor nowej generacji (Haswell) – Intel Core i7-4500 o taktowaniu 1,80 GHz (TDP 15W, 4 MB cache) – wspierany przez aż 12 GB pamięci RAM na kościach DDR3 (1 600 MHz) oraz dwa układy graficzne – zintegrowany GPU Intel HD Graphics 4400 oraz kartę NVIDIA GeForce GT 750M dysponującą pamięcią 4 GB VRAM. Jak widać więc, Aspire V5-573PG to komputer uniwersalny – przygotowany zarówno pod kątem pracy biurowej, obróbki multimediów, jak i grania.

Zerknijcie na wyniki wszystkich przeprowadzonych przez nas testów. Dla ułatwienia podzieliśmy je na dwie grupy.

Podsumowanie, ocena i opinia

Świetny komputer na start

Acer Aspire V5-573PG to niewątpliwie udany notebook. W cenie nie przekraczającej 3 tys. zł (jeśli faktycznie potwierdzą się doniesienia o cenie maszyny) otrzymujemy uniwersalny komputer, który nie tylko jest ładny i wydajny, ale do tego pracuje pod kontrolą systemu Windows 8 i wyposażony został w dotykowy ekran o wysokiej rozdzielczości.

ZALETY Ładny i starannie wykończony; Lekki, jak na swoje rozmiary; Sensownie rozlokowane gniazda; Wydajny akumulator; Mocne podzespoły, jak na notebooka; Podświetlenie klawiatury; Ekran IPS, digitizer.

WADY Dostęp do podzespołów jest utrudniony; Na wyposażeniu tylko HDD.

Wyróżnienie redaKcji techManiaK.pl

Laptop zasługuje naszym zdaniem na wyróżnienie “Wybór redaKcji“.

Alternatywna propozycja

Jeżeli podoba się Wam seria Aspire V5, ale szukacie tańszej maszyny, zerknijcie na model Aspire V5-571P, który jest słabszy i brzydszy, za to braki nadrabia niską ceną. Ciekawym wyborem może być również reprezentant serii M5 – notebook Aspire M3-581PTG bazujący na podzespołach starszej generacji (zarówno w kwestii CPU, jak i GPU).